Odpowiedzialność i odszkodowanie pracownika za kradzież samochodu służbowego

Odpowiedzialność i odszkodowanie pracownika za kradzież samochodu służbowego

Zgodnie z art. 124 § 1 KP pracownik, któremu powierzono mienie z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się:

1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności,

2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu.

Przesłankami odpowiedzialności na podstawie tego przepisu są: prawidłowe powierzenie pracownikowi mienia, szkoda w tym mieniu, wina pracownika i związek przyczynowy miedzy szkodą a naruszeniem obowiązku pieczy, a w konsekwencji zwrotu lub niewyliczenia się z nich.

Pracodawca może powierzyć pracownikowi samochód do używania w celach związanych z pracą. Potwierdzenie przez pracownika na stosownym dokumencie odbioru mienia stanowi dowód jego powierzenia (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15.07.1985 r., IV PR 150/85 i z dnia 25.09.1985 r., IV PR 200/85, OSNCP 1986 nr 5, poz. 84). Samo pisemne oświadczenie pracownika o przyjęciu odpowiedzialności za mienie pracodawcy nie jest jednak wystarczające dla stwierdzenia istnienia tej odpowiedzialności. Decydujące w tym zakresie jest prawidłowe powierzenie mienia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.05.1965 r., I PR 117/65), a pracownik, któremu powierzono mienie w prawidłowy sposób, ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 124 KP, choćby nawet nie podpisał deklaracji o przyjęciu tej odpowiedzialności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15.11.1985 r., IV PR 221/85, PiZS 1986 nr 3, s. 70). Istotna jest bowiem rzeczywista zgoda pracownika na przyjęcie owej odpowiedzialności, wynikająca wprost lub pośrednio z uzgodnienia rodzaju pracy w umowie o pracę, a wyrażona na tyle wyraźnie, by nie budziła wątpliwości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.06.2009 r., II PK 286/08) oraz to, by powierzenie mienia nastąpiło w taki sposób, aby pracownik wszedł w jego rzeczywiste posiadanie i mógł nim dysponować w warunkach zapewniających możliwość zabezpieczenia mienia przed dostępem osób nieupoważnionych i utrzymania mienia w stanie zgodnym z jego przeznaczeniem, a następnie dokonać jego zwrotu lub wyliczyć się z niego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3.12.1981 r., IV PR 350/81, PiZS 1983 nr 3, s. 62).

Tezie o istnieniu odpowiedzialności pracownika za szkodę w mieniu powierzonym nie przeczy fakt, że powierzone mu mienie nie stanowiło własności pracodawcy. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21.12.1987 r., III PZP54/87 (OSNCP 1989 nr 9, poz. 132) wyjaśnił, iż pracodawcy przysługuje od pracownika roszczenie odszkodowawcze według zasad określonych w art. 124-127 KP także wówczas, gdy powierzone pracownikowi mienie stanowiło własność osoby trzeciej, a pracodawca naprawił tej osobie wyrządzoną w tym mieniu przez pracownika szkodę. Przepis art. 124 KP nie uzależnia wskazanych w nim reguł odpowiedzialności od tego, czy powierzone pracownikowi mienie stanowiło własność zatrudniającego go pracodawcy, czy też osób trzecich. Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek do twierdzenia, że pracodawca może powierzyć pracownikowi tylko mienie własne. Należy jednak zauważyć, że ujawnienie braku w powierzonym pracownikowi mieniu osób trzecich nie oznacza wyrządzenia szkody pracodawcy, który w tym momencie nie poniósł jeszcze uszczerbku majątkowego. Nie jest zatem spełniona przesłanka uzasadniająca prawo pracodawcy do żądania odszkodowania. Pracodawca dozna szkody dopiero po zapłaceniu osobom trzecim odszkodowania. Roszczenie pracodawcy wobec pracownika powstaje więc z chwilą naprawienia szkody osobom trzecim i ma charakter roszczenia regresowego. Regresowa odpowiedzialność pracownika nie wynika jednak z art. 120 § 2 KP. Przepis ten, zamieszczony w rozdziale I działu V Kodeksu pracy nie dotyczy odpowiedzialności pracownika za szkody wyrządzone w mieniu powierzonym. Przesądza o tym treść art. 127 KP, zawierającego odwołanie do wymienionych w nim przepisów rozdziału I. Wśród tych przepisów pominięto art. 120 KP. Przepis ten miałby zastosowanie tylko w sytuacji, gdyby pracownik, któremu powierzono mienie osoby trzeciej, przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych wyrządził szkodę tej osobie, ale na skutek zdarzeń niedotyczących wyliczenia się z tego mienia.

Chociaż art. 127 KP nie odsyła do art. 114-116 KP (co do przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej za mienie powierzone, jej wysokości i rozkładu ciężaru dowodu w tym zakresie), to w judykaturze przyjmuje się, że warunkiem tej odpowiedzialności jest także (podobnie jak w przypadku odpowiedzialności za szkody wyrządzone w mieniu innym niż powierzone) zawinione przez pracownika niedopełnienie obowiązków w zakresie pieczy nad powierzonym mieniem i szkoda pozostająca w związku z tymi zaniedbaniami, tyle że w sporze sądowym wystarczające jest wykazanie przez pracodawcę prawidłowego powierzenia mienia pracownikowi i szkody powstałej wskutek nierozliczenia się z niego, by przyjąć domniemanie zawinionego przez pracownika naruszenia obowiązku pieczy nad tymże mieniem (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29.12.1975 r., V PZP 13/75, OSNCP 1976 nr 2, poz. 19 i wyroki z dnia 15.07.1977 r., IV PR 173/77; z dnia 23.09.1977 r., IV PR 207/77, PiZS 1979 nr 8, poz. 97; z dnia 02.03.1978 r., IV PR 42/78; z dnia 19.06.1979 r., IV PR 164/79; z dnia 15.09.1981 r., IV PR 273/81; z dnia 06.05.1982 r., IV PR 1Q7/82; z dnia 9.08.1985 r., IV PR 153/85, OSNC 1986nr 5, poz. 80; z dnia 09.10.1986 r., IV PR 290, PiZS 1987 nr 4, poz. 59). W myśl art. 124 § 3 KP pracownik może uwolnić się od odpowiedzialności za niedobór zaistniały w mieniu pozostającym pod jego pieczą, jeżeli wykaże, że mimo dołożenia należytej staranności, szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych.

Aby wykluczyć wynikające z powołanych przepisów domniemanie zawinienia szkody, pracownik musi udowodnić, iż zrobił wszystko, co było możliwe w ramach jego obowiązków zawodowych w rozumieniu art. 100 § 2 KP, aby nie dopuścić do niedoboru (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27.10.1982 r., IV PR 308/82, OSP 1983 nr 7, poz. 178 i z dnia 3.05.1984 r., IV PR 77/84 i z dnia 7.03.2001 r., I PKN 288/00, OSNAPiUS 2002 nr 23, poz. 86). Powyższe reguły odnoszą się również do sytuacji, gdy szkoda w powierzonym mieniu jest następstwem kradzieży dokonanej przez nieznanego sprawcę. Kradzież powierzonego mienia jest, co do zasady, okolicznością od pracownika niezależną, gdyż sprawcą szkody jest wówczas osoba trzecia, która dokonała zaboru mienia, zaś pomiędzy powstałą szkodą i zachowaniem tej osoby zachodzi związek przyczynowy. Nie oznacza to jednak, że pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w ogóle. Także i w tym przypadku nie może on skutecznie uwolnić się od odpowiedzialności, jeśli nie wywiązał się należycie z obowiązku pieczy nad mieniem i przez swe nieroztropne zachowanie ułatwił popełnienie przestępstwa. Jeśli przy tym z ustaleń faktycznych wynika, że pracownik zaniedbuje swoje obowiązki wynikające z zakresu czynności i nie zachowuje minimum wymaganej ostrożności, wówczas ponosi odpowiedzialność za wyrządzoną wskutek kradzieży szkodę na zaostrzonych zasadach art. 124 KP. Natomiast, jeżeli w okolicznościach konkretnej sprawy można przyjąć, iż przyczyny powstania szkody leżą głównie (lecz niewyłącznie) po stronie osób trzecich, pracownik odpowiada za szkodę w mieniu powierzonym na ogólnych zasadach określonych w przepisach rozdziału I działu V Kodeksu pracy (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18.12.1976 r., V PZP 6/76, OSNCP 1977 nr 5-6, poz. 84; z dnia 28.04.1997 r., I PKN 114/97, OSNAPiUS 1998 nr 1, poz. 11; z dnia 14.05.1998 r., I PKN 129/98, OSNP 1999 nr 14, poz. 358; z dnia 09.02.1999 r., I PKN 566/98, OSNP 2000 nr 6, poz. 226; z dnia 09.05.2000 r., I PKN 621/99, OSNAPiUS 2001 nr 20, poz. 612; z dnia 17.02.2004 r., I PK 304/03; z dnia 21.11.2006 r., II PK 69/06, OSNP 2007 nr 23-24, poz. 351; z dnia 24.06.2009 r., II PK 286/08 i z dnia 20.10.2009 r., I PK 87/09). Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 19 kwietnia 2010 r. II PK 307/09

Przykład sprawy sądowej

Sąd Najwyższy podzielając pogląd, zgodnie z którym przyczyny niezależne od pracownika, o których mowa w art. 124 § 3 KP to takie przyczyny, którym pracownik nie mógł zapobiec nawet przy dołożeniu należytej staranności przy wykonywaniu pracy. W wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1998 r., I PKN 129/98 (OSNAPiUS 1999 nr 14, poz. 358) oraz z dnia 9 maja 2000 r., I PKN 621/99 (OSNAPiUS 2001 nr 20, poz. 612) wypowiedziany został pogląd, że „kradzież powierzonego mienia jest, co do zasady, okolicznością od pracownika niezależną, nie znaczy to jednak, że w takich razach nie ponosi on odpowiedzialności za szkodę w ogóle. Dla ustalenia obowiązku odszkodowawczego istotne jest bowiem czy i w jakim zakresie powstanie szkody - kradzież mienia - było przez niego zawinione”.

Z kolei w wyroku SN z dnia 9 lutego 1999 r., I PKN 566/98, przyjęto, że „kradzież mienia powierzonego pracownikowi nie może być uznana za niezależną od niego przyczynę niedoboru wówczas, gdy pracownik, zwłaszcza zatrudniony na kierowniczym stanowisku, przez swe nieroztropne zachowanie ułatwia jej dokonanie”. W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazano, że w powołanych powyżej wyrokach w sprawach I PKN 129/98 oraz I PKN 621/99 nie wyrażono poglądu, że kradzież mienia pracodawcy przez osoby trzecie zawsze powoduje odpowiedzialność pracownika na zasadach ogólnych, a nie na podstawie niekorzystnego dla niego reżimu z rozdziału II działu piątego KP (art. 124-127), lecz jedynie że podstawy tej odpowiedzialności w przypadku kradzieży uzależnione są od tego, co było główną przyczyną szkody w okolicznościach konkretnej sprawy.

Na tej podstawie przyjęto, że jeżeli do kradzieży doszło w rezultacie przyczynienia się pracownika do powstania szkody, w szczególności gdy pracownik nie zachowuje elementarnej staranności w pieczy nad powierzonym mu mieniem, „nie można przyjąć, że kradzież dokonana przez osoby trzecie była główną przyczyną powstania szkody, skoro postępowanie pozwanego umożliwiło lub co najmniej ułatwiło kradzież”, ponieważ „pozwany działając roztropnie mógł nie dopuścić do powstania niedoboru”. Sąd Najwyższy przyjął również, że w przypadku ułatwienia kradzieży przez pracownika poprzez niefrasobliwe zachowanie, samą kradzież „trudno uznać za główną przyczynę niedoboru”, w dodatku niezależną od pracownika.

W kolejnym orzeczeniu dotyczącym art. 124 KP - w wyroku SN z 17 lutego 2004 r., sygn. akt I PK 304/03, przyjęto, że sprawstwo pracownicze zachowania wyrządzającego szkodę polega na zaniechaniu działań (wskutek naruszenia obowiązków pracowniczych), które uniemożliwiłyby dokonanie kradzieży i których podejmowanie jest przewidziane w repertuarze środków zabezpieczających określonych w wewnętrznych regulacjach pracodawcy. Pracownik zatem ponosi odpowiedzialność za szkodę w mieniu powierzonym wskutek kradzieży przez nieznanych sprawców w takim zakresie, w jakim można mu zarzucić niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązku pieczy. Jeżeli zatem z ustaleń faktycznych wynika, że pracownik zaniedbuje swoje obowiązki wynikające z zakresów czynności i nie zachował minimum wymaganej ostrożności (np. nie korzysta z możliwości schowania pieniędzy w kasetce trwale przymocowanej do ściany w szafie, lecz wkłada je do szuflady biurka, nie posiadającej nawet klucza), ponosi odpowiedzialność z tytułu szkody wyrządzonej w rezultacie napadu rabunkowego na zaostrzonych zasadach.

Podobne stanowisko Sąd Najwyższy zajął w wyroku z dnia 21 listopada 2006 r., II PK 69/06, przyjmując, że „wydanie przez pracodawcę zarządzenia nakazującego pracownikowi parkowanie powierzonego pojazdu wyłącznie na parkingach strzeżonych, bez jego wyposażenia w podstawowe zabezpieczenia (autoalarm, blokada skrzyni biegów), nie może być uznane za zapewnienie warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia”. Sąd Najwyższy przyjął, że w „wypadku kradzieży powierzonego mienia sprawcą szkody jest osoba, która dokonała zaboru mienia, a między powstałą szkodą a zachowaniem tej osoby zachodzi związek przyczynowy”. Nie oznacza to jednak, że pozwany pracownik nie może być nigdy uznany za sprawcę powstałej szkody. Sprawstwo pozwanego polega bowiem na zaniechaniu działań, przewidzianych przez pracodawcę jako środek zabezpieczający przed kradzieżą, mianowicie nieprzestrzeganiu nakazu parkowania na parkingu strzeżonym (z odwołaniem do wyroku SN z dnia 9 lutego 1999 r., I PKN 566/98, OSNAPiUS 2000 nr 6, poz. 226). Ograniczenie się pracodawcy do wydania zarządzenia, nakazującego pracownikom parkowanie pojazdu wyłącznie na parkingach strzeżonych, bez wyposażenia pojazdu w zabezpieczenia w postaci np. autoalarmu i/lub blokady skrzyni biegów, które współcześnie mają charakter zabezpieczeń standardowych, nie może zostać uznane za zapewnienie przez pracodawcę warunków umożliwiających w pełni zabezpieczenie powierzonego mienia. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 24 czerwca 2009 r. II PK 286/08

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Dodaj komentarz