Kto, kiedy i od kogo może żądać odszkodowania i zapłaty za szkodę pracownika

Kto, kiedy i od kogo może żądać odszkodowania i zapłaty za szkodę pracownika

W razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca. Pracodawca odnosi najpoważniejsze korzyści z działań zatrudnionych osób, powinien więc także uczestniczyć w ich niepowodzeniach. Przyjęte rozwiązanie ma zatem uzasadnienie społeczne, ekonomiczne i aksjologiczne (por. wyrok Sadu Najwyższego z dnia 10 września 2009 r., V CSK 85/09, OSNC- ZD 2010 r. Nr 2, poz. 63). Zachęca też pracowników do wykazywania się inicjatywą, obniżając poziom obawy przed konsekwencjami spowodowania ewentualnych szkód materialnych, a zarazem zabezpiecza wynagrodzenie za pracę, mające cechy alimentacyjne, przed nadmiernymi obciążeniami i surowymi regułami odpowiedzialności cywilnej (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 1976 r., III CZP 5/76, OSNC z 1977 r. Nr 4, poz. 61 i wyrok tego Sądu z dnia 30 października 1975 r., III PR 82/75). Z drugiej strony art. 120 KP z założenia poprawia również pozycję poszkodowanego stwarzając mu wyższą pewność pełnej kompensaty poniesionej szkody ze strony pracodawcy, który z reguły jest podmiotem silniejszym ekonomicznie (por. powoływany już wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2009 r., V CSK 85/09). Przytoczone argumenty nie utraciły znaczenia również obecnie, mimo że przedsiębiorcy starają się wykorzystywać przy angażowaniu pracowników formy prawne stwarzające zatrudnianym słabsza ochronę, a ich potencjał majątkowy w wielu wypadkach nie jest zbyt wysoki.

W wyniku analizy zakresu odpowiedzialności pracownika wobec pracodawcy w wypadku, kiedy szkoda została wyrządzona przez sprawcę - pracownika z winy umyślnej (art. 122 KP) przyjęto, że poszkodowany jest wówczas legitymowany do kierowania roszczeń bezpośrednio przeciwko temu pracownikowi (por. np. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 1976 r., III CZP 5/76, OSNCP 1977, nr 4, poz. 61).

Możliwość przyznania poszkodowanym roszczenia bezpośrednio do sprawcy szkody rozważano także w wypadkach, kiedy z różnych względów wyłączona była możliwość skutecznego domagania się naprawienia szkody od pracodawcy. Wskazywano zwłaszcza na trudne do pogodzenia z poczuciem słuszności i zasadą ochrony poszkodowanych wyłączenie odpowiedzialności pracownika w wypadku, gdy z przyczyn faktycznych (np. likwidacja zakładu pracy, niewypłacalność pracodawcy) naprawienie szkody przez pracodawcę okaże się niemożliwe. Skoro na podstawie art. 120 § 2 KP pracownik ponosił odpowiedzialność majątkową wobec pracodawcy jedynie w razie naprawienia przez pracodawcę szkody poszkodowanemu, w wypadku trwałej utraty bytu prawnego przez pracodawcę bądź nieodwracalnej utraty przez niego majątku szkoda nie zostałaby w ogóle naprawiona, a rzeczywisty sprawca nie poniósłby odpowiedzialności odszkodowawczej ani wobec poszkodowanego przez siebie, ani wobec pracodawcy. Rozwiązania dogmatycznego poszukiwano w interpretacji art. 120 § 1 KP jako przepisu, który nie ustanawia wyłącznej odpowiedzialności pracodawcy, lecz jedynie wyłączny obowiązek wynagrodzenia przez niego szkody spowodowanej przez pracownika, rozumiany jako obowiązek naprawienia szkody w pierwszej kolejności, będący niejako gwarancją zaspokojenia poszkodowanego. Bezskuteczność próby naprawienia szkody z majątku pracodawcy uruchamiałaby obowiązek odszkodowawczy pracownika - sprawcy szkody, ponieważ przywilej pracowniczy, jaki wprowadził art. 120 KP nie może powodować pozbawienia osób trzecich praw zasługujących na ochronę.

Pracodawca odpowiada za szkody spowodowane przez pracownika, jednak pojęcie szkody ma szerokie znaczenie i mieszczą się w nim zarówno szkody określane w doktrynie jako bezpośrednie, jak i te, które określa się jako pośrednie, o ile przepisy prawne tworzą podstawę prawną do ich włączenia w zakres odpowiedzialności podmiotu zobowiązanego.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego problem zakresu wyłączenia odpowiedzialności pracownika wobec poszkodowanego był oceniany podobnie jak w doktrynie przede wszystkim w aspekcie konsekwencji niemożności spełnienia świadczeń odszkodowawczych przez pracodawcę z przyczyn faktycznych. W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 7 czerwca 1975 r. (III CZP 19/75, OSNC 1976 nr 2, poz. 20) Sąd Najwyższy uznał, że wprawdzie art. 120 § 1 KP statuuje wyłączną odpowiedzialność zakładu pracy, jednak dzieje się tak tylko w sytuacjach typowych, a więc w wypadkach, w których zakład pracy ma możliwość naprawienia szkody, za którą odpowiada majątkowo. Przepis ten nie wyłącza natomiast możliwości dochodzenia odszkodowania przez osobę trzecią bezpośrednio od pracownika w razie niewypłacalności zakładu pracy zatrudniającego tego pracownika (por. także uchwałę z dnia 31 lipca 1975 r. (III CZP 50/75, OSNC 1976 nr 4, poz. 79). W kolejnej uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 12 czerwca 1976 r., (III CZP 5/76, OSNC 1977 nr 4, poz. 61) Sąd Najwyższy poszerzył argumentację; wyjaśnił, że w przypadku całkowitej niewypłacalności zakładu pracy nie dałoby się pogodzić z obowiązującym porządkiem prawnym zwolnienia z odpowiedzialności sprawcy szkody, który jednocześnie nie byłby narażony na odpowiedzialność zwrotną wobec swego pracodawcy. Swoje stanowisko Sąd Najwyższy podtrzymał także po zmianach ustrojowych w Polsce. W wyroku z dnia 11 kwietnia 2008 r. (II CSK 618/07, OSNC-ZD z 2009 r. z. 2, poz. 41) stwierdził, że na aprobatę zasługuje występująca w literaturze i orzecznictwie tendencja do ścieśniającej, a w pewnym sensie elastycznej wykładni art. 120 § 1 KP, wyznaczająca granicę stosowania tego przepisu w miejscu, w którym stanie się przeszkodą możliwie pełnej ochrony interesów poszkodowanych, zapewniającej im całkowitą rekompensatę szkód i krzywd w każdym wypadku. Oznacza to, że art. 120 § 1 KP nie stosuje się, gdy z przyczyn faktycznych, jak niewypłacalność pracodawcy lub likwidacja zakładu pracy, poszkodowany nie może żądać naprawienia szkody od pracodawcy. Odstąpienia od stosowania tego przepisu nie usprawiedliwia natomiast fakt, że pracownik był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej. Stanowisko takie przyjmowane jest również konsekwentnie w orzecznictwie sądów powszechnych (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 3 listopada 1999 r., I ACa 750/99,OSA z 2001 r. Nr czy z dnia 29 sierpnia 2013 r., I ACa 151/13).

Bezpośrednia odpowiedzialność pracownika - nieumyślnego sprawcy szkody, traktowana jest więc nie jako rodzaj subsydiarnego podstawienia lecz jako stan o charakterze wyjątkowym, jako uszczuplenie przywileju stanowiącego wyraz konstytucyjnego prawa do ochrony pracy w imię odpowiadającego poczuciu słuszności zapewnieniu ochrony innym, także konstytucyjnie chronionym prawom, których poszanowanie leży u podstaw funkcjonowania demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji). Zalicza się do nich również naprawienie zawinionej szkody, zwłaszcza jeśli jest to szkoda na osobie (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 września 2006 r., SK 14/05, OTK-A 2006, nr 8, poz. 97). Dopuszczenie w drodze wykładni art. 120 § 1 in fine KP odpowiedzialności pracownika musi być jednak traktowane jako rozwiązanie wyjątkowe, a nie jako proste następstwo niezaspokojenia roszczeń poszkodowanego przez pracodawcę. Dlatego orzecznictwo ograniczyło możliwość obciążenia pracownika obowiązkiem odszkodowawczym do wypadków, w których z przyczyn obiektywnych i nieusuwalnych poszkodowany jest pozbawiony jakichkolwiek widoków na naprawienie szkody od ponoszącego wobec niego odpowiedzialność pracodawcy (upadłość pracodawcy, w toku której nie ma szans na zaspokojenie roszczeń odszkodowawczych albo jego likwidacją). Ocenie powinien też podlegać rodzaj poniesionej szkody, gdyż w wypadku odpowiedzialności o charakterze wyjątkowym konieczne jest każdorazowo przeprowadzenie oceny, czy w świetle zasad demokratycznego państwa prawa konieczność naprawienia doznanej przez poszkodowanego szkody ma tak silne uzasadnienie aksjologiczne, że uzasadnia przełamanie zasady nieponoszenia odpowiedzialności odszkodowawczej przez pracownika. Niewątpliwie taką rangę należy przyznać rekompensatom za szkody i krzywdy na osobie, natomiast w innych wypadkach konieczne jest dokonanie indywidualnego ważenia chronionych wartości. Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 listopada 2016 r. III CZP 67/16

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Dodaj komentarz